W 5. kolejce Ligi Czeskiej zmierzyłyśmy się z naszymi dobrymi koleżankami z Prague Harpies. Emocje były ogromne, tym bardziej, że wygrana zagwarantowałaby nam wejście do finału.
W 5. kolejce Ligi Czeskiej zmierzyłyśmy się z naszymi dobrymi koleżankami z Prague Harpies. Emocje były ogromne, tym bardziej, że wygrana zagwarantowałaby nam wejście do finału.